brownie z orzechami w wykonaniu domowym…
Zainspirowana przepisem na pyszne Brownie, które znalazłam na stronie p.Anny Starmach , przeszłam do działania. Nie może się nie udać! 😀 całość opisana od początku do końca, zrozumiale i konkretnie ! To lubię 🙂 Ale nie byłabym sobą gdybym czegoś nie pozmieniała i zrobiła wg.własnego uznania
Moje zmiany, zanim w skrócie opiszę czynności i składniki do zrobienia domowego brownie:
-dodałam znacznie mniej cukru – i był to cukier trzcinowy
-zamiast migdałów same orzechy , a na sam koniec wiórki kokosowe (uwielbia je mój Narzeczony :D)
-nie dodałam soli
-dodałam 1/2 łyżki cukru waniliowego zamiast 1 całej
Oczywiście każdy robi według swojego uznania lub nie zmieniając nic. Ja lubię eksperymentować i odkrywać coś nowego , nawet jeśli miałoby się nie udać 😀
Chcesz zrobić pyszne ciacho ? Łap przepis, poniżej:) całość zajęła mi 35 minut łącznie z upieczeniem brownie :
Zaczęłam od posiekania dwóch garści orzechów i przełamania gorzkich czekolad (250g) na mniejsze kawałki
Następnie uszykowałam garnek wlewając do niego 100 ml wody niegazowanej do zagotowania. Po 1 minucie dodałam 100g cukru trzcinowego i 1/2 łyżki cukru waniliowego
Po zagotowaniu wyłączyłam palnik. Do garnka włożyłam kostki masła (200g) oraz czekoladę (250g)
Poczekałam do rozpuszczenia składników , a w międzyczasie w misce roztrzepałam 3 jajka
po czym dodałam mąkę (80g) i mieszałam całość ok.2 minut
Mieszając dolewałam powoli wcześniej przygotowaną czekoladę
Po uzyskaniu jednolitej konsystencji dodałam posiekane orzechy i wymięszałam je z całością masy
Włączyłam piekarnik ustawiając temperaturę 180 stopni
Do foremki na ciasto włożyłam papier do pieczenia i wlałam całą masę do środka. Rozprowadziłam po całej foremce i włożyłam do piekarnika
Ciasto piekło się 30 minut (5 minut dłużej-nie spowodowało to wysuszenia ciasta)
Po wyjęciu pachnącego brownie najlepiej poczekać do wystygnięcia 🙂
Po wystygnięciu dodałam wiórki kokosowe , tak jak wspominałam wcześniej 🙂